poniedziałek, 27 maja 2013

Bankowo że dziś było bańkowo

  Dziś łoo Agnieszka się do mnie odezwała (przełom) nawet ze mną gadała o.O a dała mi nawet gumę haha

No więc dziś w szkole szału nie ma wiecie d**y nie urywa , staniki nie latają itd.

Ale jak wróciłam do to tez jakoś super nie było :(

Później ...

powiedziałam do siebie chce się poczuć jak w sobotę

Wzięłam bańki i bawiłyśmy się razem z Agnieszką <3





Do następnego posta
Lili :*

Nowe życie dla Lili vloga

Jak widzicie zaszło sporo zmian na Lili vlogu

Nie wiem tylko czy mam dokańczać co działo się we Włoszech czy pisać od dnia dzisiejszego wiec napiszcie w komentarzu czy chcecie dokończenia Włoch .

Meko <3






niedziela, 26 maja 2013

Lilaktywacja :D

W ciągu paru najbliższych dni mam zamiar wznowić bloga ale najpierw chce żeby lepiej prezentował sie on graficzni i no nie wiem może jakas muzyczka :D wszystko się ogarnie ale postaram sie żeby jutro już LILI VLOG sie zreaktywował :D

niedziela, 12 maja 2013

Włochy dzień pierwszy

Włochy



Tam Jedziemy Naszym Wesołym Autokarem :D

Czy takim wesołym ???

Wszystko opowiem i sami stwierdzicie...







 Pierwszy dzień może nie był jakoś super ciekawy ale i tak opowiem bo jak miał być cały wyjazd do Włoch*  to cały a  nie tylko urywki :D

Więc....

 Godzina 9 zbieramy się wszyscy gotowi do wyjazdu . Przeznaczają nam miejsca w autokarze .
Wszyscy gotowi , siedzą wygodnie no to jedziemy .

* Ogólnie to wyjazd do Włoch był pielgrzymką organizowaną przez kościół do którego chodzi moja babcia. Kościół w moim  miasteczku , kiedyś tam mieszkałam .Więc ludzi którzy jechali jako tako kojarzyłam :D
Na tej wycieczce był mój przyjaciel (wręcz brat ) kuzynka i kuzyn ( nie ich mogło nie być bo przez nich będą spiny ) i babci ( z nią też będę miała pare dziwnych akcji)

  Początek drogi była sceptycznie nastawiona do większości osób w tym autokarze bo szczerze nie pamiętałam ich za dobrze a nawet niektórych to nie pamiętałam że znałam :DDD

 W autokarze POCZĄTKOWO siedziałam z moją kuzynką (której szczerze nie lubię , no próbowałam ją polubić ale się nie da )

 No ale i tak wolałam siedzieć z nią niż z kimś kogo nie znam .

Siedziałam z nią do pierwszego postoju a później zamieniłam się z moim kuzynem i on siedział ze swoją siostrą a ja obok jakiegoś starszego pana 

Ale byłam zadowolona bo teraz siedziałam bliżej mojego przyjaciela i mojego drugiego kuzyna :DDDD

Teraz już od razu więcej ludzi do rozmowy i droga od razu robi się ciekawsza .

Później w czasie drogi było jeszcze kilka zmian w siedzeniu ale później wracałam na swoje miejsce :D

No ale jednak droga do Włoch nie trwa 5 min.

NOC

No a w nocy dopiero się zaczęło ... Ja osobiście to poszłam spać na bajce którą nam puścili ale później obudziłam się i zaczęliśmy gadać ... godzina . tak 2 w nocy ... Cały autokar śpi a my gramy w jakiś gry .

Za to wszystko później dostałam opierdol od babci ale będzie w następnym poście pewnie o tym .

Graliśmy m.in. w słówka 

Polega to na tym , że pierwsza osoba wymyśla słowo a ty dopowiadasz następne na ostatnią literkę i tak w kółko ...

No było fajnie . 

Później znów zasnęłam więc nie do końca wiem co się działo :DDDDD



Nuda w autokarze 
Polecam Lili





Do natsępnego posta 
Lili:*

niedziela, 5 maja 2013

Testy czy gwóźdź trumny ?? cz.3

Trzeci dzień testów :))

Za nami daliśmy rade :D


  Jak dla mnie angielski prosty ale niestety boję się odsłuchu :(

  Zawsze była to dla mnie najprostsza część tych testów a tym razem, tragedia znaczy nie poszło mi jakoś źle czy coś ale po prostu odsłuch i w ogóle wszystkie testy gimnazjalne pisane były w auli . To dobrze ale z akustyką tego pomieszczenia jest tragedia :((

  Odsłuch tak mega się odbijał że prawie nic nie dało się usłyszeć na podstawie jedynie osoby które siedziały w pierwszych ławkach miały dobry odsłuch .

  I po podstawie kilka osób poszło do dyrektora.

  Po tym byli z panią od anielskiego i coś tam poprzestawiali i rzeczywiście odsłuch na rozszerzeniu był o niebo lepszy


Ale ni poszło aż tak źle żeby się załamywać :D

Od teraz już nie trzeba się martwić testami już nie długo Włochy i Ty !!!




 Do następnego posta 
Lili :*

Przepraszam

Chciałabym wszystkich przeprosić za nie pisanie bloga przez ponad tydzień w szczególności tych którzy chętnie go czytają.

Teraz nadrobię każdy dzień ale będę pisała jakby to się wydarzyło dziś


Jeszcze raz sorki